Uwięzieni

Chciałbyś jeździć na motorze, pójść na dyskotekę. Chcesz zmienić szkołę i pracę, wyjść z toksycznego związku. Chciałbyś żyć pełnią życia. Uważasz, że świat jest za duży i zbyt ciekawy, aby go nie zobaczyć. Mało tego, masz nawet na to wszystko czas. Ale ci nie wolno. Nie wypada. Jesteś zbyt chory. Zbyt stary. 

Wiem, że nas to nie dotyczy. Ale może warto, skoro każdego z nas to czeka.

Starzy ludzie. Na ich głowach kaszkiety, moherowe berety, białe lub siwe włosy. Ich skóra pomarszczona, ich ciało ograniczone ruchowo. Ich życie? Rutyna i nuda. Setki wizyt u lekarzy, mnóstwo bólu i cierpienia. Poczucie bezradności, a co gorsza, bezużyteczności. Między starym małżeństwem po emeryturze zaczynają się kłótnie. Dlaczego? Z braku jakichkolwiek innych zajęć. Praca w ogrodzie, gotowanie, sprzątanie. Codziennie. I wiesz, że nie będzie lepiej.
Pozwólcie, że opowiem wam wyimaginowaną przeze mnie historyjkę, która pomoże wam trochę bardziej wyobrazić sobie tamte czasy i zrozumieć starsze osoby.
Olewasz swoją babcie. Wkurza ciebie to, że na "Rodzinnych spotkaniach" dziadek wciąż się powtarza, jąka. Tak naprawdę mało z nimi rozmawiasz, mało o nich wiesz, oprócz tego, że chodzą kilka razy w tygodniu do kościoła i każde z nich ma jakiś tam zbiór chorób. A twój dziadek był kiedyś młodym i przystojnym człowiekiem. Miał plany, marzenia, grał w piłkę. Twoja babcia przychodziła zawsze na jego treningi by popatrzeć. Potem jechali na motocyklu nad jezioro. Byli młodzi, wolni i czuli że mogą zdobyć świat. Tak jak my teraz.
Z braku pieniędzy całe życie ciężko pracowali. Później pojawili się twoi rodzice, a ich marzenia wysnute w wczesnej młodości były ciągle przekładane, aż wreszcie nigdy niezrealizowane. Bo kiedy byli silni i zdrowi, brakowało im czasu i pieniędzy. Gdy mają mnóstwo czasu i dorobili się jakiegoś majątku przez całe życie- zdrowie uniemożliwia im spełnienie tych dawnych planów. Są uwięzieni w swoim ciele.
Ludzie nie chcą ich słuchać. Sami siebie już nie poznają, mają kompleksy, czasem nawet depresję. "A kto by w takim wieku mógł mieć depresję?"- pyta społeczeństwo. Babci nie wypada już ubrać wysokich, pięknych szpilek, dziadek nie powinien robić sobie tatuażu. Nie odnajdują się już w tym świecie, w nowych technologiach, a organizm odreagowywuje lata ciężkiej pracy, stresów i nerwów. Starsi ludzie często także stają się bardzo naiwni, infantylni, stąd też tyle kradzieży- są łatwym celem.
Przeraża mnie starość. Przeraża mnie myśl o tym, że kiedyś nie będę mogła zrobić tak wielu rzeczy, że będę miała zmarszczki, że będę u kresu mojego życia. Podziwiam tych ludzi, którzy czasem zostają zupełnie sami, a mimo to potrafią być życzliwi. Starają się żyć jak mogą, ale nie zawsze dajemy im taką szansę. Może warto czasem z nimi porozmawiać. Jeżeli pewien starszy Pan jest oschły, zimny, nieprzyjemny, z pewnością zdarzyło się coś w jego przeszłości, co go doprowadziło do takiego stanu bycia. Życzę sobie tego, i wszystkim moim czytelnikom, abyśmy nie przeżyli nigdy sytuacji, które mogłyby nas tak odmienić. Starość jest okrutna. Moja babcia zawsze tłumaczyła mi, że gdy będę starsza, nie będę już bała się śmierci tak, jak teraz. Myślę, że jest w tym jakaś mądrość. Gdy patrzysz na młodych ludzi, którzy dopiero zaczynają swoje życie, a ty wiesz, że to już ciebie minęło, możesz czuć się... Wręcz beznadziejnie. Bo nie potrafisz nic z tym zrobić. Tak...Bezsilność jest chyba najgorsza.
Dlatego apeluję do was, abyście czasem trochę inaczej popatrzyli na starsze osoby, nie tylko te w rodzinie, ale także nauczycieli, ludzi, których spotykacie w parku. Mam nadzieję, że nie odstraszę was taką tematyką posta, bo przecież o problemach osób starszych też warto rozmawiać. Żyjmy tak, żeby później nie żałować, że "zmarnowaliśmy" życie. W końcu wszyscy będziemy starzy...
Do napisania tego postu zainspirował mnie film na youtube, dosyć dołujący, o 102-letniej tancerce, która pierwszy raz w życiu widzi widea, na których tańczyła [KLIK]. Była piękną kobietą, pełną życia i energii, kochającą scenę, muzykę, taniec. 

Jeśli chcecie, żebym napisała o czymś konkretnym, piszcie propozycję w komentarzach.
I oczywiście zapraszam do podzielenia się swoimi przemyśleniami na temat wpisu na dole. Boicie się starości? Co uważacie o starszych osobach? Jestem bardzo ciekawa waszego zdania.

 

3 komentarze:

  1. Starość, w sumie trudny temat dla osoby, która ma całe życie przed sobą.
    Najważniejsze, aby na starsze lata nie zostać osamotnionym.
    Pozdrawiam!

    lublins.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, ale na podstawie przeżyć mojej rodziny i znajomych mogę się wypowiedzieć... Myślę że to dosyć unikany temat, bo kogo obchodzą osoby starsze, gdy wszędzie promuję się młodość.
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  2. Świetny post.

    Obserwuję i zapraszam do mnie na nowy post :D
    http://anggiex3.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Wiktoria Gloria , Blogger